Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
 

#aparat ortodontyczny

Obrzydliwy "żart" opiekunki. Dała dzieciom do zjedzenia...
zaj🤬e z innej strony

Dwójka uczniów ze szkoły w Manitobie padła ofiarą okrutnego dowcipu. Nie nabrali ich jednak złośliwi koledzy, ale... opiekunka, z którą wyjechali na szkolną wycieczkę.



Kobieta podała uczniom odchody łosia, mówiąc, że to migdały w czekoladzie. Wszystko stało się na oczach nauczycieli i dyrektorki szkoły.

Włożyłam to do ust i nadgryzłam. I wtedy wszyscy zaczęli się ze mnie śmiać. Poszłam płakać do swojego namiotu - wspomina 14-letnia Brooke.

Dziewczyna mówi, że próbowała później wypłukać usta w strumieniu, ale nie mogła usunąć resztek odchodów spod aparatu ortodontycznego. Po incydencie zmieniła szkołę, ale, jak twierdzi, wciąż dostaje złośliwe smsy od byłych kolegów z klasy.

Ofiarom "dowcipu" groziło nie tylko upokorzenie, ale także problemy ze zdrowiem. W odchodach leśnych zwierząt znajduje się wiele pasożytów.Po nagłośnieniu sprawy przez media, dyrektorka szkoły straciła posadę.